Wspomnienie o Jerzym Mikołaju ZIEMLIŃSKIM cz.2

W życiu miałeś dwie największe pasje:

ogródek

oraz

propagowanie i wdrażanie Systemu Zarządzania Jakością SZJ

w zakładach pracy i wśród studentów,

 Pasją tą zarażałeś niezliczone grono osób

oraz wykształciłeś ogromną rzeszę audytorów.

fragment wywiadu z Małgorzatą Pytel „Młodzi na start” Piotra Milca.

….”Miłością - jeśli można to tak nazwać - do Systemu Zarządzania Jakością zaraził mnie założyciel największej firmy przyznającej certyfikaty SZJ na świecie

Auditor Senior Pan Jerzy Ziemliński. 
To on jest prekursorem ISO w Polsce.

Pan Jerzy wszystkiego mnie nauczył,

pokazał jak bardzo SZJ przydaje się w firmie  
i w życiu prywatnym.

Po kilkudziesięciu godzinach spędzonych na rozmowach
 z nim

 i na poznawaniu normy ISO doszłam to wniosku,

że to jest to, czym chcę się w życiu zająć.”…….

Do końca swoich dni był 
czynnym audytorem seniorem i audytorem wiodącym 
TÜV Rheinland Polska Sp. z o.o.
.

Nie wyobrażał sobie, że może przestać pracować dla TÜV

i przejść na zasłużoną emeryturę; 
byłoby to dla Niego jak odcięcie prądu.

Kartka z kalendarza Mojego Ojca
 - ta rozmowa całkowicie go załamała.

Żył ideami Sytemu Zarządzania Jakością.

Mówił Nam przed śmiercią:

…”Prawie ukończyłem opracowanie 
wzorcowej Księgi Jakości, 
jako wzór do powielania 
dla branży spawalniczej, 
ale 
teraz jestem słaby chciałbym, aby Bolek ją dokończył”… .