Ku pamięci Jerzego Mikołaja ZIEMLIŃSKIEGO
(06.12.1933-29.06.2013) Po śmierci Jerzego Mikołaja ZIEMLIŃSKIEGO, wiele osób prosiło mnie o założenia bloga ku pamięci mojego Taty. Z potrzeby serca i w dowód jego zasług, założyłam ten e-pamiętnik, również jako forum dla wszystkich, którzy będą wspominać mojego Ojca.
Translate
Szukaj na tym blogu
Strony
- Strona główna
- 6 rocznica śmierci - 29.06.2019 r..
- II rocznica śmierci Jerzego
- PIERWSZA ROCZNICA ŚMIERCI - IN MEMORIAM
- CEREMONIA POGRZEBOWA - 3 lipca 2013 13.00
- BIULETYN INSTYTUTU SPAWALNICTWA w GLIWICACH NR 5/2013 Rocznik 57
- ŚWIĘTO ZMARŁYCH 2015
- Święto Zmarłych 01.11.2016
- Dzisiaj Jurek skończyłby 80 lat
- Pierwsze święta
- I kwartał 2013 bez Jurka
- 6 grudnia 2015 r.- druga rocznica urodzin
- KONDOLENCJE
- Listy umarłych
- Dzień Ojca 23.06.2016 r.
- NAGROBEK
- Projekt TABLICY PAMIĄTKOWEJ
- Korespondencja
środa, 2 listopada 2022
piątek, 19 lutego 2016
Ku pamięci Jerzego Mikołaja ZIEMLIŃSKIEGO: Pierwsze święta
Ku pamięci Jerzego Mikołaja ZIEMLIŃSKIEGO: Pierwsze święta: Nie zdążyłam? Ewa Ziemlińska Pierwsze święta - przy stole... puste miejsce, spoglądam ukradkiem, zastygam... wciąż myślę, żal ser...
czwartek, 7 stycznia 2016
Czekając cierpliwie
Czekając cierpliwie
na dojrzałość swoją,
skulona w szafie,
świat mój oddać
w dobre ręce pragnę,
czas odmierzam
drogą zapomnienia
szybkim krokiem zmierzam
Empatii żądam !
Ewa Ziemlińska
na dojrzałość swoją,
skulona w szafie,
świat mój oddać
w dobre ręce pragnę,
czas odmierzam
drogą zapomnienia
szybkim krokiem zmierzam
Empatii żądam !
Ewa Ziemlińska
czwartek, 22 stycznia 2015
Dzień Dziadka 2015
Po raz drugi, nie ma komu składać życzeń wnuczka.
Pozostały wspomnienia, które śmieszne i wesołe przypominają chwile.
Pozostały wspomnienia, które śmieszne i wesołe przypominają chwile.
niedziela, 2 listopada 2014
Dzień Zaduszny
Ewa Ziemlińska
Ciemność żegna dzień,
kolorami ekspresjonizmu,
tuli domy, przyciemnia szyby,
zagląda w okna
ciekawością żądna.
Odcięta zasłoną
w maki przysposobioną,
chwilę drga i faluje
zdziwiona tą bezmyślną
ludzką gwałtownością,
budzącą demony
w jej miękkim przytuleniu,
topiąc ciszę błogą
wrzaskiem
i krzykiem płaczliwym.
Jej ciało spokojne,
cięte na ślepo
snopami światła furiata,
nierozumnego magnata.
Noc gorzkich myśli,
zamkniętych w czarnym niebycie.
Spacer w kolorowej poświacie,
w cieple lampionów,
w letargu zadumy
myśli i obrazów.
Ciemność żegna dzień,
kolorami ekspresjonizmu,
tuli domy, przyciemnia szyby,
zagląda w okna
ciekawością żądna.
Odcięta zasłoną
w maki przysposobioną,
chwilę drga i faluje
zdziwiona tą bezmyślną
ludzką gwałtownością,
budzącą demony
w jej miękkim przytuleniu,
topiąc ciszę błogą
wrzaskiem
i krzykiem płaczliwym.
Jej ciało spokojne,
cięte na ślepo
snopami światła furiata,
nierozumnego magnata.
Noc gorzkich myśli,
zamkniętych w czarnym niebycie.
Spacer w kolorowej poświacie,
w cieple lampionów,
w letargu zadumy
myśli i obrazów.
niedziela, 19 października 2014
PIERWSZA ROCZNICA ŚMIERCI
Całą najbliższą rodziną odwiedziliśmy grób Naszego Jurka dokładnie w godzinę Jego śmierci. To już rok nie ma Go wśród nas. Przy grobie spotkaliśmy dobrego znajomego Jerzego.
czwartek, 3 lipca 2014
ROK TEMU na cmentarzu
Rok temu żegnaliśmy Jurka.
3 lipca 2013r. o godzinie 13.00 rozpoczęła się ceremonia pogrzebowa.
3 lipca 2013r. o godzinie 13.00 rozpoczęła się ceremonia pogrzebowa.
wtorek, 24 czerwca 2014
I znowu pierwszy ........Dzień Ojca
Tym razem Dzień Ojca na cmentarzu.
Odwiedziny, kwiaty, znicze i kolejne smutne refleksje.
Odwiedziny, kwiaty, znicze i kolejne smutne refleksje.
Subskrybuj:
Posty (Atom)